Sztab VVeteranów
Tytuł:
Producent:
Dystrybutor:
Gatunek:
Premiera Pl:
Premiera Świat:
Autor: Falcon
Ocena
czytelników GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI % procent

RTS`y

RTS`y

RTS czyli strategia czasu rzeczywistego wywodzi się bezpośrednio od strategii turowej. Razem tworzą one gatunek strategii, który był wielokrotnie zmieniany i modyfikowany tudzież łączony np. z RPG. Pomimo tych zmian zachował on pewna swoją ramę. Mamy dwie lub więcej strony konfliktu, które prowadzą miedzy sobą pewne działania np. wojenne i nawzajem wpływają na siebie. Gracz jest swoistym panem i władcą od którego zależy kształt gry oraz jej przebieg. Do RTSa można zaliczyć tak samo Homeworlda, Mytha, jak i SimCity. Wiec jak widzicie gatunek ten jest bardzo szeroki, a w dodatku rozwija się on coraz bardziej. Powstają RTW oraz skrzyżowanie RPG z RTS np. Warcraft III.

Macie tutaj taki mały arcik który chyba rozwiązuje problem co jest lepsze...

RTS vs. Turówka Dynamizm i emocje w walce "na żywo", czy spokój, skomplikowane taktyki oraz rozważne planowanie każdego posunięcia?

Nasze ukochane strategie dzielą się na dwa ciągle walczące podgatunki, a mianowicie RTSy i turówki. Który jest lepszy? W którym trzeba więcej myśleć? W którym trzeba się więcej "naklikać"? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi!

Jak wiadomo RTS mają pewną niesławną opinie gier, które nie przedstawiają żadnych wyższych wartości, ani nie pozwalają "prawdziwemu" strategowi rozwinąć skrzydeł. W tej części mam zamiar obalić ten mit, a zarazem przedstawić prawdziwe znaczące wady RTSów.

Na pewno wielkim minusem RTSów jest pewna schematyczność misji jak i zarazem całych gier. Weźmy sobie np. dla niektórych kultową serię C&C. Jeśli gramy GDI to misje w większości polegają na samobójczym (niczym RamboXXL) ataku na wrogie umocnienia. A co, gdy gramy NOD? Wtedy musimy zbudować jak najsilniejszą bazę i zetrzeć wroga w proch (niekoniecznie armatni). Weźcie teraz pod lupę Red Alerta. Co trzeba było robić Aliantami? A co Ruskami? Odpowiedź zna chyba każdy, kto odpalił RA. W

każdym RTSie musimy mieć pod swoja kontrolą pewne jednostki, wydobywać surowce, etc. Jest to pewien schemat od którego raczej nie można odstąpić. Ale czy nie można wymyślić trochę innego menu od tego z C&C? Odpowiedź brzmi: można, ale po co? Po co zmieniać coś co jest doskonałe? Następnym nie gasnącym schematem jest fabuła. Czy nie ma czegoś ciekawszego jak po raz "enty" odpierać atak obcych na naszą planetę, walczyć w globalnej lub galaktycznej wojnie pomiędzy dwoma zwaśnionymi frakcjami?

Są oczywiście perełki, które dają fanowi RTSów pewną nadzieje lecz te osoby, które tworzą wspominane mity na temat RTSów, od razu je odpychają i rzucają w kąt, bo jeszcze mogło by się okazać, że nie mają racji. Do takich wyjątków należy np. HomeWorld. Twórcy gry nałożyli nowe standardy na RTSy. Teraz nie tylko będziemy sterować maszynami 3D, ale również poruszać się w 3 wymiarach. Główny wątek polega na wojnie galaktycznej pomiędzy dwiema frakcjami (schemat). Lecz jest on tak mocno rozbudowany, że czujemy się jakbyśmy nigdy wcześniej się z tym nie zetknęli, mimo iż było już tyle gier wykorzystujących ten temat. Jak widać na przykładzie HomeWorlda można zrobić inny w 100% świetny interfejs gry.

Warto także podać przykład na to, że gra może prawie nie wyglądać na RTSa, a jednak nim być. Sacrifice. Zostały tam połączone 3 gatunki: RTS, RPG oraz TPP, dając świetny koktajl [Wstrząśnięty, nie mieszany - dop. Alien]. Pomimo widoku TPP i możliwością kierowania swoją postacią (RPG) gra ta zachowuje podstawowe elementy RTSa ponieważ zawiadujemy armią, prowadzimy wojnę, etc. A więc można odejść od tych schematów i zrobić świetny, przełomowy RTS, którego grywalność i klimat nie pozwala się na długie noce oderwać od ekranu komputera! Lecz także można zrobić świetną grę w oparciu o te schematy np. Tzar: Ciężar Korony. Schematyczna fabuła (walka dobra ze złem), sterowanie zerżnięte z Age of Empires, klimat z Warcrafta, a mimo wszystko jest bardzo przyjemnie i wciągąjąco!

RTS`y

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
30.08.2022 | m237 » "Matilda II - twardy orzech" Zdjęcie przedstawiają
07.01.2014 | delux » Skorzenny nigdy nie był generałem majorem tylko po
16.06.2013 | Vodayo » Czysta matematyka i zapewne bliska prawdy. Słabośc
29.09.2012 | Podromca4321 » Dzięki nawet niewyobrażanie sobie jak mi to pomogł
17.04.2012 | Turel » Sejmitar: W wolnym tłumaczeniu znaczy tyle co sza
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję